Dragon Ball Stuff

Vego

DBZ #10 - The Dangerous Partners. Super Warriors Never Rest.

7 lat temu na planecie daleko od Ziemi Goku pokonał Brolliego. Wszyscy myśleli, że nie żyje. Goten, Trunks i Videl wybrali się na poszukiwanie smoczych kul, gdyż Videl chciała zobaczyć smoka. Jednak nie wiedzieli, że pod powierzchnią lodu czeka na nich wielkie niebezpieczeństwo, które przyleciało w kapsule Saiyańskiej...

Film z numerkiem 10 to kolejna walka z Brollim. Brolli jakimś cudem przeżył wybuch swojej planety i przyleciał na Ziemię. Film jest całkiem niezły. Zawiera dużą dawkę humoru i niezłą walkę. Jednak jest ona troszkę bezsensownie pokazana, jednak da się przeżyć. Fabuła moim zdaniem jest naciągnięta maksymalnie. Wszyscy widzieli w filmie nr 8, jak Brolly umiera a jego planeta wybucha. Jednak tutaj Brolly jest w szczytowej formie, bez jakichkolwiek śladów tamtej walki. Także i w dalszej części filmu jest kilka rzeczy, które mi się nie podobają. Akcja osadzona jest tuż przed 28 Tenkaichi Budokai. Goku nie żyje, a walka z Brollim przypadła jego synom. Ciekawe tylko, gdzie jest Vegeta... Ale mniejsza o to. Fabuła jest zła i to największy minus tego filmu. Oprócz tego całkiem miło się go ogląda, jednak nie jest to pozycja obowiązkowa.

Ocena: 6/10

Rolling Eyes

Sexcladee · Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

Lindsay Lohan Doing A Hung Guy!
[link widoczny dla zalogowanych]